VRÖRSAATH – Under Vast Dreamskies

Cassette / CD / vinyl, Atrocity Altar / Dark Adversary Productions / Altare Productions, album 2020
(English translation below)

Skoro niedawno ruszyłem muzykę z australijskiej wytwórni Dark Adversary Productions, to pozostanę przy tym labelu jeszcze trochę, bo kolejny zacny krążek spod tego sztandaru wpadł mi w ręce. To pochodzący z Sydney VRÖRSAATH łączący w swojej twórczości pierwiastki dungeon synth z black metalem. Informacji w sieci na temat tego projektu jest jak na razie niewiele. Pierwsze materiały ukazały się w 2019 roku i do tej pory w muzycznej dyskografii znajdziemy cztery pozycje. Dla większości VRÖRSAATH to nieznany twór, ale jeśli korzystacie z serwisu Bandcamp, to z pewnością gdzieś już wam mignął jakiś album. Być może dzięki tej recenzji muzyka z tej płyty stanie się Wam bliższa…

Under Vast Dreamskies to album, który ukazał się na trzech nośnikach, a udział w jego udostępnieniu na światło dzienne miały trzy wytwórnie. Na materiał ten składa się pięć utworów, które trwają niecałe czterdzieści minut. Od samego początku muzyka błyszczy mroczną, melodyjną muzyką dungeon synth, która przejmuje prowadzenie nad nieco stłumionym black metalem. Nie powiedziałbym co prawda, że muzyka metalowa spełnia tu rolę tła, ale momentami tak właśnie bywa. Jednak jak najbardziej jest to black metal odrażający w swojej obskurnej formie. Klimat chociaż za sprawą klawiszy jest podniosły i melodyjny, to jednak da się w nim wyczuć wiele negatywnych emocji. Jest tu sporo melancholii, agresji, która odsłania najgłębszy mrok. Jednocześnie czuć intensywny chłód, który potrafi zdusić wszelkie życie. Do tego jeśli chodzi o prędkości, to zetkniemy się na tym krążku z wolnymi i średnimi tempami, co genialnie spełnia swoją rolę, zyskując na niespotykanym klimacie. Riffy gitar są mocno stonowane i utrzymane głównie w sekcji rytmicznej, która wprowadza bardzo dużo mroku do tego albumu. Świetnie brzmi tu gitara basowa, która wpływa na dynamikę muzyki, a przy okazji nadając nieco cieplejszego brzmienia, co kontrastuje z zimnymi klawiszami odwołującymi się do dark ambientu i dungeon synth. Syntezatory to instrumenty, które mają tu rolę dominującą i ukazują wspaniałe melodie kojarzące się mocno z odległymi wiekami, starymi zamkami i lochami, w których cuchnie stęchlizną i wilgocią. Perkusja jest również ciekawie zaaranżowana i co ciekawe, to nie jest proste, czy wręcz prostackie granie jakie często usłyszeć można w black metalowych produkcjach. Słychać, że włożono w te dźwięki sporo serca. Przy okazji nie jest ani za głośno, ani za cicho. Wokal to black metalowy skrzek, który z pewnością przypadnie do gustu fanom tego gatunku i pojawia się również w czystej odsłonie. Jeżeli lubicie black metal i dungeon synth, to ten album powinien przypaść Wam do gustu, więc koniecznie sprawdźcie jego zawartość.

(English version)

Since I’ve recently started working on music from australian label Dark Adversary Productions, I’ll stay with the label for a while longer, because I got my hands on another good album from under this banner. It’s Sydney-based VRÖRSAATH combining elements of dungeon synth with black metal. There is not much information online about this project so far. The first materials were released in 2019 and so far there are four items in the musical discography. For most VRÖRSAATH is an unknown creation, but if you use the Bandcamp service, you have surely already flashed an album somewhere. Maybe thanks to this review music from this album will become closer to you…

Under Vast Dreamskies is an album that was released on three mediums and three labels had a share in making it available to the public. The material consists of five tracks that last less than forty minutes. From the very beginning, the music shines with darkly melodic dungeon synth music, which takes the lead over somewhat muffled black metal. I wouldn’t say that metal music plays a background role here, but sometimes it does. However, it is black metal at its most repulsive in its squalid form. Although the atmosphere is solemn and melodic thanks to the keyboards, you can feel a lot of negative emotions in it. There is a lot of melancholy, aggression, which reveals the deepest darkness. At the same time you can feel the intense coldness, which can strangle all life. Moreover, as far as speed is concerned, on this album we can encounter slow and medium tempos, which brilliantly fulfills its role, gaining an unprecedented atmosphere. Guitar riffs are strongly toned down and kept mainly in the rhythm section, which introduces a lot of darkness to this album. The bass guitar sounds great here, which influences the dynamics of the music and at the same time gives a slightly warmer sound, which contrasts with the cold keyboards referring to dark ambient and dungeon synth. The synths are the instruments that have a dominant role here and showcase wonderful melodies strongly associated with distant ages, old castles and dungeons that reek of mustiness and dampness. The percussion is also interestingly arranged, and what’s interesting, it’s not simple or even straightforward playing like you often hear in black metal productions. You can hear that a lot of heart was put into these sounds. By the way it is neither too loud nor too quiet. The vocal is a black metal scream, which will surely appeal to the fans of this genre, it also appears in the clean version. If you like black metal and dungeon synth, this album should appeal to you, so be sure to check it out.

Tracklist:
1. Under Vast Dreamskies
2. Throne Among The Stars
3. Empyrean Storms
4. Wanderer’s Dawn
5. Memories Of My Astral Journey

Band:
https://vrorsaath.bandcamp.com/

Label:
https://atrocityaltar.bigcartel.com/
https://darkadversary.bigcartel.com/
https://www.facebook.com/DarkAdversaryProductions
https://altare.pt/

Autor: P.