ZMORA – Pomiędzy światami
6 lutego, 2023
CD / cassette, Werewolf Promotion / Unpure Records, album 2022
(English translation below)
ZMORA, to nazwa rozpoznawalna w rodzimym metalowym podziemiu już od dłuższego czasu, bo pierwszy materiał jaki wyszedł na światło dzienne to demo z 2011 roku. Po za tym ukazały się również trzy EP-ki, a w 2022 roku premierę miał czwarty album ‘Pomiędzy światami’. Poznaniacy znani są z udziału w wielu innych zespołach, jak choćby: HELL-BORN, THRONEUM, MORBID WINDS, MORDHELL czy DIABOLICON. Od czasów poprzedniego albumu (2017) wszystkie materiały zostały wydane przez wrocławski Werewolf Promotion.
ZMORA zmusiła swoich fanów do dość długiego czekania na nowy krążek. Ostatni materiał ukazał się w 2019 roku (nie licząc ściśle limitowanego boxu zawierającego taśmy z ostatnimi trzema EP-kami z 2021 roku). ‘Pomiędzy światami’ nie bierze jeńców i nie kusi miłymi, wpadającymi w ucho melodiami. Chociaż tempa oscylują wokół średnich prędkości, to jest to mocna rzecz. Black metal wylewa się hektolitrami z głośników, ale też nie stroni od chłodnej atmosfery. Na płycie znalazło się jedenaście utworów, których łączny czas trwania wynosi prawie sześćdziesiąt dziewięć minut. Teksty są napisane w języku polskim, ale zagłębiając się w słowa, jestem pod głębokim wrażeniem tego co napisał Diabolizer. Przypomina to poezję śpiewaną w ekstremalnym wydaniu, co mocno przypadło mi do gustu, a nie zawsze wyraźny wokal, wymuszał by zajrzeć do książeczki z tekstem. Co do samych kompozycji, to mamy tu trochę riffów tremolo, dzięki którym dzieło nie pozostaje szorstkie, i dostarcza trochę mrocznych melodii. Dominują akordy, bogate w ciężar i zimno zamknięte w dźwiękach. Są też momenty, gdy gitara przechodzi w brzmienie na czystym kanale, co dostarcza niepowtarzalnego klimatu. Gitara basowa miażdży swoimi niskimi tonami, a najbardziej przypadła mi do gustu w szóstym utworze, gdzie właśnie dominuje ten instrument. W materiale tym znajdziemy również dźwięki syntezatora, który momentami brzmi jakby był wycięty ze starych sesji BURZUM. Bezbłędnie nagrana perkusja również przyciąga uwagę. W wolniejszych momentach brzmi niemal hipnotyzująco, wywołując ciarki na ciele. Do tego dobra produkcja pozwoliła na uzyskanie świetnego brzmienia, zarówno z bębnów, jak i talerzy. Wokal jest dość chropowaty i nieco gardłowy. Idealnie wpasował się w brzmienie muzyki i dokłada od siebie kolejną porcję mroku, gęstego niczym rozgrzana smoła. W paru miejscach wokal przechodzi do czystego głosu, gdzie tekst jest bardziej mówiony niż wyśpiewany (wykrzyczany). ‘Pomiędzy światami’ to idealny album na rozpoczęcie kolejnego roku, a płyta kręci się w moim odtwarzaczu już kolejny raz i nie pozostaje mi nic innego, jak tylko polecić tę płytę.
(English version)
ZMORA, is a name that has been recognized in the domestic metal underground for quite some time, as the first material that came to light was a demo from 2011. After that, three EPs were also released, and the fourth album 'Between Worlds’ premiered in 2022. These guys from Poznań / Września cities are known for their participation in many other bands, such as: HELL-BORN, THRONEUM, MORBID WINDS, MORDHELL and DIABOLICON. Since the previous album (2017), all material has been released by Werewolf Promotion in Wroclaw.
ZMORA forced its fans to wait quite a long time for a new CD. The last material was released in 2019 (not counting a strictly limited box containing tapes of the last three EPs from 2021). 'Between Worlds’ takes no prisoners and tempts with nice, catchy melodies. Although the tempos oscillate around medium speeds, this is strong stuff. Black metal pours out of the speakers in hectoliters, but it doesn’t shy away from cool atmospheres either. There are eleven tracks on the album, with a total duration of almost sixty-nine minutes. The lyrics are written in Polish, but delving into the words, I am deeply impressed by what Diabolizer has written. It is reminiscent of sung poetry in the extreme, which appealed strongly to me, and not always clear vocals, forcing one to look at the booklet with the lyrics. As for the compositions themselves, there are some tremolo riffs, thanks to which the work does not remain harsh, and provides some dark melodies. Chords dominate, rich in weight and coldness encapsulated in the sounds. There are also moments when the guitar switches to sound on a clean channel, which provides a unique atmosphere. The bass guitar crushes with its low tones, and I liked it the most in the sixth track, where this instrument just dominates. The material also features synthesizer sounds, which at times sound like they were cut from old BURZUM sessions. The flawlessly recorded drums also attract attention. In slower moments it sounds almost hypnotic, causing shivers on the body. On top of that, good production allowed for a great sound, both from the drums and the cymbals. The vocals are quite harsh and somewhat throaty. It fit perfectly into the sound of the music and adds from itself another portion of darkness, thick as heated tar. In a couple of places the vocals switch to a clear voice, where the lyrics are more spoken than sung (shouted). 'Between Worlds’ is the perfect album to kick off another year, and the album is spinning in my player for the umpteenth time and I can’t help but recommend this album.
Tracklist:
1. Wyrwany nicości
2. Rytuał przejścia
3. Zmysły zaświatów
4. Cmentarny byt
5. Noc bez nadziei
6. Korowód trupich cieni
7. Ten całun
8. Wilczyca
9. Ukryty
10. Zima stulecia
11. Labirynt przeznaczenia
Band:
https://www.facebook.com/profile.php?id=100076320101309
https://zmora.bandcamp.com/
Label:
http://www.werewolf-promotion.pl/
https://www.facebook.com/WerewolfPromotionPL
https://www.instagram.com/werewolf_promotion/
https://unpurerecords.blogspot.com/
https://unpurerecords.bandcamp.com/
Autor: P.