DAETVEN – Daetven

CD, Under the Sign of Garazel Productions, album 2021
(English translation below)

Upiór, człowiek stojący za całokształtem muzyki DAETVEN, najprawdopodobniej znany jest wam z dokonań Dagorath lub Xarzebaal. Pierwszym materiałem jaki został wydany pod tą nazwą jest debiutancki album zatytułowany tak samo jak nazwa projektu. Nikogo chyba nie zdziwi, że mamy tu do czynienia z Black Metalem. Słucha się tego całkiem nieźle, jednak od razu zaznaczę, że nie jest to album, do którego można wracać codziennie (o ile to w ogóle możliwe w dzisiejszych czasach i mnogości wydawnictw). Surowe, powiem więcej, świdrujące narządy słuchowe brzmienie, zdecydowanie nie ułatwiają zadania. Z drugiej jednak strony taki zabieg dał sygnał ostrzegawczy dla gołowąsów próbujących się odnaleźć w tejże muzyce. DAETVEN nie tworzy muzyki, która ma umilać nudne wieczory tysiącom osobników, o nie. Black Metal zaprezentowany przez Upiora to nic innego jak jedna wielka ohyda i pogarda dla człowieczeństwa, czego można się również dowiedzieć z tekstów w pełni napisanych w języku polskim. Niecałe czterdzieści dwie minuty trwania materiału to obraz wydobywających się z ciemności aberracji, wszelakich demonów i nieświętości. Chyba jak każda muzyka, tak i album DAETVEN najlepiej się odbiera będąc słuchanym w skupieniu i odczuwaniu piekielnych katuszy na jakie zostaliśmy skazani obcując z „Daetven”. W strukturach utworów znajdziemy też elementy brudnego i prymitywnego Thrash czy Speed Metalu, co prawda w niewielkich ilościach. Szybkie tempa, sporo umiarkowanego grania, gdzie jednak wspólnym mianownikiem jest brud i intensywność. Sprawdźcie ten materiał i oddajcie się zewowi krwawego księżyca i wyjcie jak bestie żerujące na truchle nędznych śmiertelników.

(English version)

Upiór, the man behind all of DAETVEN’s music, is most likely known to you from the achievements of Dagorath or Xarzebaal. The first material released under this name is a debut album titled the same as the project’s name. It probably won’t surprise anyone that we are dealing with Black Metal here. It is quite good to listen to, nevertheless, I’ll point out right away that it’s not an album you can go back to every day (if that’s even possible in this day and times of multitude of releases). The harsh, I should say more, astringent sound, definitely does not make the task any easier. On the other hand, such a procedure has given a warning signal to dummies trying to find their way in this music. DAETVEN does not create music to make boring evenings more pleasant for thousands of individuals, oh no. Black Metal presented by the Upiór is nothing but one big abomination and contempt for humanity, which you can also learn from the lyrics fully written in Polish language. Just under forty-two minutes of duration of the content is a picture of aberrations, all sorts of demons and unholiness coming out of the darkness. Probably like all music, the DAETVEN album is best received by being listened to in concentration and feeling the infernal torments to which we have been condemned when communing with „Daetven”. In the song structures we also find elements of dirty and primitive Thrash or Speed Metal, admittedly in small amounts. Fast tempos, a lot of mid paced playing, where nevertheless the common denominator is dirt and intensity. Check out this material and give in to the call of the bloody moon and howl like beasts preying on the carcasses of miserable mortals.

Tracklist:
1. Daetven I
2. Daetven II
3. Daetven III
4. Daetven IV
5. Daetven V
6. Daetven VI
7. Daetven VII
8. Daetven VIII

Band:
https://daetven.bandcamp.com/

Label:
https://www.utsogp.pl/
https://www.facebook.com/utsogp

Autor: W.