GARIGHA – The Infinity of Trees
20 czerwca, 2022
CD, Werewolf Promotion / The Ritual Productions, album 2022
(English translation below)
Wracam z urlopu i pierwsze, co rzuca mi się w oczy, to solidny stos płyt do przesłuchania, a na samym jego wierzchu widoczny jest debiutancki album katowickiego Projektu GARIGHA, który ukazał się dzięki współpracy Werewolf Promotion oraz The Ritual Productions. Muzyk odpowiedzialny za całokształt może być łatwo skojarzony z projektów jak USELESS i LIFELESS GAZE. Jak już wiadomo, kto komponuje muzykę do tego albumu, można liczyć na całkiem ciekawe emocje, o których przekonamy się za chwilę…
Debiutancki krążek GARIGHA to prawdziwy kolos, na który wepchnięto dziewięć utworów, które trwają przez ponad godzinę. Tak więc przygotujcie się na długie zaleganie przed głośnikami. Muzyka od pierwszych chwil wzbudza niepokój, podszyty melancholią, która kreuje ciekawą, aczkolwiek zimną atmosferę. W tych dźwiękach ciągle coś się dzieje, muzyka nie jest jednolita i grana na odpierdol. Jest mrocznie i lodowato, a do tego wszystkiego kompozycje są ostre niczym wierzchołki starych gór. Chociaż muzyka ma swoje korzenie we wczesnych latach dziewięćdziesiątych, to jest tu też dorzucone kilka ciekawych patentów od siebie. Bardzo wyraźnie zaznacza swoją obecność perkusja z świetnie brzmiącą szybką stopą na centralce. Riffy gitar w dość klasycznym stylu oparte są o sekcje tremolo, bez żadnych udziwnień. To klasyczne black metalowe brzmienie ujęte w świeżym, piekielnym wyziewie. Kompozycje gitar może i nie zaskakują jakąś nowością, czy techniką, jednak ja się przy tym nie nudzę, więc słucha całkiem miło się tego słucha. Bardzo ciekawie wyszły klawisze z gościnnym udziałem AZ. To one tak mocną ciągną w stronę zimnej atmosfery, gdzie gaśnie ostatni promień światła. Mam nadzieję, że jak ukażą się kolejne nagrania GARIGHA to ten instrument pozostanie już na stałe, bo w połączeniu z gitarami i perkusją tworzy coś nieziemskiego. Wokal na tym materiale jest chropowaty ale wyraźny i pełen agresji. Ot, płyta jest świetna, więc warto się w nią zaopatrzyć.
(English version)
I come back from my vacation and the first thing that catches my eye is a solid stack of records to listen to, and at the very top of it you can see the debut album of Project GARIGHA from Katowice, which was released thanks to the cooperation of Werewolf Promotion and The Ritual Productions. The musician responsible for the whole can be easily associated with projects like USELESS and LIFELESS GAZE. As you already know who is composing music for this album, you can count on quite interesting emotions, which we’ll see in a moment…
GARIGHA’s debut album is a real colossus, with nine tracks crammed into it, lasting for over an hour. So get ready to sit in front of the speakers for a long time. From the first moments the music evokes anxiety, lined with melancholy, which creates an interesting, albeit cold atmosphere. There is always something going on in these sounds, the music is not uniform and played in a jiffy. It is dark and icy, and on top of that the compositions are sharp as the tops of old mountains. Although the music has its roots in the early nineties, there are also some interesting patents added. Drums with a great sounding fast foot on the central part mark their presence very clearly. Guitar riffs in quite classical style are based on tremolo sections, without any weirdness. It’s a classic black metal sound in a fresh, infernal exhaustion. Guitar compositions may not surprise with some novelty or technique, but I don’t get bored with it, so it’s quite nice to listen to it. The keyboards with guest participation of AZ were very interesting. They are the ones that pull so strongly towards the cold atmosphere, where the last ray of light goes out. I hope that when the next recordings by GARIGHA come out, this instrument will stay permanently, because in combination with guitars and drums it creates something unearthly. Vocals on this material are harsh but clear and full of aggression. Well, the album is great, so it’s worth getting it.
Tracklist:
1. In the Forest
2. Last Days Here
3. Burial of the Days of Yore
4. Dreadful Cold
5. A Pain That Lasts Eternally
6. Hidden in the Woods Made of the Past
7. The Infinity of Trees
8. The New Life Blossoms
9. Between the Misty Mountains
Band:
https://www.facebook.com/garighametal
https://garigha.bandcamp.com/
Label:
http://www.werewolf-promotion.pl/
https://www.facebook.com/WerewolfPromotionPL
https://werewolfpromotion.bigcartel.com/
Autor: P.
