SPELLFORGER – Upholders of Evil
6 maja, 2022
CD, Personal Records, EP 2021
(English translation below)
Horda ta pochodzi z Indonezji i kosi absolutnie fantastyczny Blackened Thrash Metal. Ekipa jest młoda, powstali dopiero w 2020 roku i poza omawianą EPką mają na swoim koncie jedynie singla z utworem 'Pestilentia’, który to znalazł się na 'Upholders of Evil’.
Stylistycznie, mając na uwadze tylko jedną szufladę z napisem Blackened Thrash Metal, było by niesprawidliwie nie dopowiedzieć kilku niuansów w tej materii. SPELLFORGER łaczy wspomniany wyżej gatunek z jeszcze przynajmniej partiami Speed czy nawet Power. I bynajmniej nie ma tu dziwnego gówna kojarzącego się z wytapirowanymi chłoptasiami wyjącymi o sadze uwięzionej królewny którą przyleciał uratować na smoku jakiś tam rycerz czy bard. Na nasze szczęście horda trzyma się poważnej strony muzyki metalowej. Natomiast Speed wraz z Thrashem polanym Blackowym sosiwem wyśmienicie się łączą w wyjątkowo wyborne danie pełne przemocy i cholernego Zła. Muzyka zawarta na 'Upholders of Evil’ przypomina mi trochę czasy debiutu Sarcofago, który został sprytnie wymieszany ze wspomniany Speed Metalem. Utwory SPELLFORGER są przepełnione totalną energią i po prostu Metalem. Ci kolesie naprawdę odwalili kawał dobrej roboty. Gitary zapieprzają chłoszcząc niemiłosiernie. Riffy przepełnione jadem, wulgarne, to ja jakaś pierdolona magia. Jest tu też sporo miejsca na solówki, podczas gdy gitara rytmiczna siecze w amoku te jakże mordercze riffy. Bębny zagrane dosadnie i prosto, bez żadnych cudactw – proste, energiczne napierdalanie – czyli takie, jakie powinno być. Pod tym wszystkim mocno odznaczone partie basu, ależ to jest konkret! Trzeba przyznać, że nawet owe liźnięcia bardziej melodyjnych partii nie osłabiają materiału ani trochę, wnosząc powiew pewnej świeżości do, bądź co bądź, materiału hołdującemu starym czasom. Wokale to typowe szczekania na modłę thrashowych produkcji o barwie nieco własnie blackowej. Do tego dochodzą jeszcze zaciągnięcia ostatnich sylab danego wersu lub pojedyncze krzyki na wysokich tonach, gdzie własnie wkracza / pojawia się nawiązanie do stylistyk Power lub Heavy. Kończąc napiszę tak – cholerny konkret i warto mieć w swojej kolekcji.
(English version)
This horde hails from Indonesia and forge absolutely fantastic Blackened Thrash Metal. The team is young, they only formed in 2020 and apart from the EP in discuss, they only have a single with the track 'Pestilentia’, which was featured on 'Upholders of Evil’.
Stylistically, having in mind only one drawer with the inscription Blackened Thrash Metal, it would be incorrect not to add some nuances in this matter. SPELLFORGER combines the above mentioned genre with at least some Speed or even Power Metal. And there is no weird shit associated with teased out boys howling about the saga of the imprisoned princess which was rescued on a dragon by some knight or bard. Fortunately for us horde sticks to the serious side of metal music. However Speed together with Thrash poured with black sauce perfectly combine into extremely delicious dish full of violence and bloody Evil. The music contained on 'Upholders of Evil’ reminds me a bit of the times of Sarcofago’s debut, which was cleverly mixed with the aforementioned Speed Metal. The songs of SPELLFORGER are filled with total energy and simply, well, Metal. These guys really did a great job. The guitars are fucking killing mercilessly. The riffs are venomous, vulgar, it’s like fucking hell. There’s also plenty of room for solos while the rhythm guitars run amok over these killer riffs. The drums are played bluntly and simply, without any gimmicks – simple, energetic pounding – just the way it should be. Under all this strongly marked bass parts, this is so solid! I have to admit that even these licks of more melodic parts do not weaken the material even a little, bringing a breath of fresh air to the matter that, after all, pays homage to the old times. Vocals are typical barking in the fashion of thrash productions with a bit of a black sound. In addition, there are also stretches of the last syllables of the verse or single screams on high tones, where the reference to Power or Heavy stylistics enters/appears. In conclusion I’ll say it like this – damn solid and worth having in your collection.
Tracklist:
1.Upholders of Evil
2.Lord of Possession
3.Metal Crusaders
4.Curse of the Lycans
5.Black Spellcrafters
6.Pestilentia
Band:
https://spellforger.bandcamp.com/
https://www.facebook.com/spellforger.band/
https://www.instagram.com/spellforger_hell
Label:
https://www.facebook.com/personalrecords666/
https://www.instagram.com/personalrecords666/
https://personal-records.bandcamp.com/
Autor: W.