AETHYRICK – Praxis
6 maja, 2022
CD / vinyl, The Sinister Flame, album 2018
(English translation below)
W oczekiwaniu na kompilację dwóch pierwszych dem fińskiego duetu, wrzuciłem dzisiaj na tapetę celem przypomnienia i odsłuchu – debiutancki materiał tychże. AETHYRICK tym albumem zadebiutował w szeregach The Sinister Flame i chyba wszystko ma się nader dobrze, bo na początek przyszłego roku jest już zaplanowany składak, o którym wspomniałem wyżej. A z czym mamy sposobność się tutaj zmierzyć? Otóż, „Praxis” to Black Metal nacechowany silnie okultyzmem. Ale o tym już w dalszej części, zapraszam.
Debiut Finów to w skrócie bomba melodyki przeplatanej z masą emocji. Zarówno partie tremolo czy też te wolniejsze, bardziej subtelne, wynoszą ten album na wysoki poziom. Nie jest przecież problemem grać przez niemal 40 minut melodię za melodią, ale podać to w tak genialny sposób, to już inna sprawa. Słuchając tego materiału odnoszę wrażenie, że sami twórcy, po prostu są wielkimi entuzjastami tej stylistyki. Stworzenie atmosfery, która nie jest drastycznie zmienna i trzyma się wyznaczonego toru, a do tego przede wszystkim brzmi cholernie naturalnie – to nie może być wynikiem wyrachowanego działania. Tego jestem pewien. Warto podkreślić, że w parze z naturalnością idzie tu autentyczność, a materiał jest wielce przekonujący. Gall i Exile odpowiedzialni za AETHYRICK stworzyli mocny album. Obcując nawet z samą muzyką, bez zagłębiania się w teksty, słuchacz bez problemu wychwyci mistyczną aurę, która wpływa na odbiór muzyki niczym tajemnice skryte przed odkrywcą. Dźwięk na „Praxis” jest ułożony i spokojnie sączy się z głośników, można by nawet powiedzieć, że jest tu pierwiastek oniryki. Każdy z instrumentów ma tu swoje miejsce. Bardzo spodobały mi się wyraźnie podkreślone linie basu, które mimo iż wyraźne, nie wybijają się ponad resztę dźwięków. Perkusja – tutaj jak łatwo się domyślić mamy coś więcej niż tylko napierdalanie w stylu archaicznego BM (nie żebym miał coś przeciwko takiemu graniu!!!). Urozmaicone przejścia, ciekawe wykorzystanie blach, a i dla zwolenników szybkich partii są odpowiednie smaczki. Wokalnie mamy tu jednostajną wersję Black Metalowego skrzeczenia, dość gardłowego. Natomiast atmosferyczne klawisze, nie będące stałym elementem aranżacji, ale jednak dość częstym gościem głośników, nadają majestatu, tajemniczości i uczucia mistyczności.
Album jest zdecydowanie skierowany do tych, którzy wyściubili chociaż czubek głowy ze swoich piwnic starego skandynawskiego grania. Materiał uderza aurą, jest wzniosły. A to czy każdemu podejdzie czy nie, to już kwestia gustu. Według mnie, nakład pracy i emocji włożonych w ten materiał jest nie do opisania i tym bardziej polecam by wyłowić ten szlachetny klejnot z oceanu zalewających na albumów.
(English version)
While waiting for a compilation of the first two demos of the Finnish duo, I’ve thrown on the attention today, in order to remind the listeners, their debut material. With this album AETHYRICK debuted in the ranks of The Sinister Flame and I guess everything is going really well, because at the beginning of the next year is already planned compilation, about which I mentioned above. And what do we have a chance to deal with here? Well, „Praxis” is Black Metal strongly influenced by the occult. But I’ll tell you more about that later.
Finns’ debut is in short a bomb of melodics interlaced with a lot of emotional energy. Both tremolo parts and slower – more subtle ones, elevate this album to a high level. It’s not a problem to play melody after melody for almost 40 minutes, but to do it in such a brilliant way is another matter. While listening to this recording I have an impression that the creators themselves are simply great enthusiasts of this style. Creating the atmosphere, which is not drastically changeable and sticks to the set track, and above all sounds so damn natural – it can’t be a result of calculating action. Of that I am certain of. It’s worth emphasizing that naturalness goes hand in hand with authenticity, and the material is very convincing. Gall and Exile responsible for AETHYRICK have created a powerful album. Even with the music alone, without going into the lyrics, the listener can easily pick up the mystical aura that influences the perception of the music like secrets hidden from the revealer. The sound on „Praxis” is arranged and flows calmly from the speakers, one could even say that there is an element of dreaminess here. Each instrument has its place here. I liked the clearly emphasized bass lines, which, although clear, do not stand out above the rest of sounds. The drums – here, as you can easily guess, we have something more than just blasting in the archaic BM style (not that I have anything against that kind of playing!!!). Varied transitions, interesting use of metal cymbals, and for the supporters of fast parts there are also suitable flavors. Vocally we have here a monotonous version of Black Metal screeching, quite throaty. However, atmospheric keyboards, which are not a permanent element of the arrangement, but nevertheless quite a frequent guest of the speakers, add majesty, mystery and a sense of mysticism.
The album is definitely aimed at those who have at least raised their heads from their cellars of old Scandinavian music. The material strikes with aura, it is sublime. Whether it will appeal to everyone or not is a question of taste. In my opinion, the amount of work and effort put into this material is indescribable and all the more I recommend to fish it out this precious gem from the ocean of flooding albums.
Tracklist:
1.Protectress
2.Reverence
3.Pilgrimage
4.Quietude
5.Wayfarer
6.Adytum
7.Totems
Band:
https://aethyrick.bandcamp.com/
http://www.aethyrick.com/
Label:
http://www.thesinisterflame.com/
https://www.facebook.com/pages/The-Sinister-Flame/341684595981358
https://sinisterflame.bandcamp.com/
Autor: W.