WHALESONG – Radiant Suns Deformed
15 stycznia, 2022
CD, Old Temple, compilation 2021
(English translation below)
Całkiem niedawno wspominałem ostatni album WHALESONG – Radiance Of A Thousand Suns, o którym zresztą była zamieszczona tu recenzja. Bardzo miłym zaskoczeniem była dla mnie niedawna premiera płyty kompilacyjnej tego zespołu parającego się połączeniem metalu z industrialem. Mówiąc krótko, materiał ten jest dodatkiem do wspomnianego albumu, Zespół został założony przez Neithana w 2009 roku, gromadząc w dyskografii dwa albumy, jeden album koncertowy i kilka mniejszych wydawnictw. Muzyków można kojarzyć z udziału w wielu innych zespołach i projektach, jak między innymi: OWLS WOODS GRAVES, SIGIHL, MEDICO PESTE, czy również niedawno opisywany na naszych łamach USELESS.
’Radiant Suns Deformed’ to uzupełnienie do albumu 'Radiance Of A Thousand Suns’, na którym znajdziemy remiksy i dekompozycje utworów z oryginalego albumu. Muzyka jaka się wylewa z głośników, to połączenie gatunków takich jak dark ambient, industrial, synthwave, dub, power electronics, drone, techno i noise. Przyznać muszę, że dźwięki których doświadczyłem, potrafiły wprowadzić mnie w psychodeliczny trans, zaczarować swoim mrokiem i pochłonąć niczym bezkresna otchłań. Chociaż na co dzień siedzę w bardziej metalowej muzyce, to tutaj odnalazłem podobne emocje, które towarzyszą temu gatunkowi. Chociaż jest tu wiele różnych instrumentów, to kompozycje nie przynoszą zbyt przyjemnych melodii. Pojawia się dość spora dawka grozy, zimna i nihilizmu. Materiał ten zawiera dwanaście utworów, których łączny czas trwania przekracza godzinę i dwadzieścia minut – więc to z pewnością będzie uczta dla melomanów zasłuchujących się w mrocznym industrialnym klimacie. Usłyszymy tu dźwięki gitary, która jednak nie jest instrumentem dominującym, to potrafi miło zaskoczyć drapieżnymi riffami i niesamowicie brudnym brzmieniem. Perkusja początkowo sprawia, wzrost dynamiki dźwięku, jednak również zostaje zdominowana i w dalszej części płyty już nie jest tak intensywna, jak na początku. Jest tu też sporo fajnych kompozycji klawiszowych, które mocno wypełniają tło. Bardzo spodobało mi się użycie saksofonu w tym materiale. Brzmienie tego instrumentu jest tak intensywne, że chyba tylko totalny ignorant by go nie dostrzegł. Również usłyszymy na tym krążku wibrafon i akordeon, za który odpowiada Vogg z DECAPITATED. Wokal pojawia się w utworach jednak nie jest zbyt często występującym elementem. Materiał ten polecam z czystym sumieniem. Zajebiście się tego słucha wieczorem, aż korci, by po odsłuchu ponownie wcisnąć klawisz „Play”.
(English version)
Quite recently I’ve mentioned the last album of WHALESONG – Radiance Of A Thousand Suns, about which incidentally there was a review posted here. A very pleasant surprise for me was the recent premiere of the compilation album of this band, which combines metal with industrial. The band was founded by Neithan in 2009, collecting in discography two albums, one live album and several smaller releases. The musicians may be associated with participation in many other bands and projects, such as: OWLS WOODS GRAVES, SIGIHL, MEDICO PESTE or also recently described in our pages USELESS.
’Radiant Suns Deformed’ is a complement to 'Radiance Of A Thousand Suns’, on which we can find remixes and decompositions of tracks from the original album. Music that pours out from the speakers is a combination of such genres as dark ambient, industrial, synthwave, dub, power electronics, drone, techno and noise. I must admit that the sounds I experienced were able to put me into a psychedelic trance, enchant with their darkness and absorb me like an endless abyss. Although I’m normally into more metal music, here I found similar emotions that accompany this genre. Even though there are many different instruments here, the compositions do not bring too pleasant melodies. There is quite a dose of horror, coldness and nihilism. This material contains twelve tracks, whose total duration exceeds one hour and twenty minutes – so it will surely be a feast for music lovers listening to the dark industrial atmosphere. We will hear here the sounds of the guitar, which, however, is not a dominant instrument, it can nicely surprise with predatory riffs and incredibly dirty sound. The drums at the beginning make the sound more dynamic, however, they also become dominated and in the further part of the album they are not as intense as at the beginning. There are also a lot of cool keyboard compositions, which strongly fill the background. I really liked the use of saxophone in this material. The sound of this instrument is so intense that only a total ignoramus would miss it. Also on this album we can hear vibraphone and accordion, for which Vogg from DECAPITATED is responsible. The vocal appears in the tracks but it is not a very frequent element. I recommend this material with a clear conscience. It is awesome to listen to it in the evening, it makes you want to press the „Play” button again after listening to it.
Tracklist:
1. Opening the Mouth to Hell (Nightrun87 Remix)
2. Consumer (Synthwave Mix)
3. Black Hole (Paranoia Inducta Remix)
4. Consumer (Rites of Fall Remix)
5. Opening the Mouth to Hell (XAO Remix)
6. Rebirth (Aidan Baker Attenuated Drone Mix)
7. What Does It Mean to Survive (darkdrone Remix)
8. Bliss (Nothing Has Changed Remix)
9. Consumer (Dancing Deadlips Vocal Reinterpretation)
10. Radiance of a Thousand Suns (Harmony of Struggle Remix)
11. A Wound in the Sky (Herr Lounge Corps Remix)
12. Flesh (Khost Remix)
Band:
https://www.facebook.com/whalesongofficial
https://whalesong.bandcamp.com/
Label:
http://www.oldtemple.com/
https://www.facebook.com/oldtemplelabel
Autor: P.