GRAVERED – Non

CD, Iron Blood and Death Corporation, EP 2018
(English trnalsation below)

Zespół ten pochodzi z Chile i para sie old schoolowym Death Metalem. Czyli w sumie, jak na tamte rejony, to nic nowego. Dzieje się tam od zawsze tradycyjnie i diabelsko. GRAVERED jednak aż taką oczywistością nie są, bo postanowili wziąć sobie za wzorzec / inspiracje starą szkołę Death Metalu rodem ze Szwecji. Jak to, kurwa, gniecie!!! Każdy z was zapewne słyszał i zna doskonale „Like an Everflowing Stream” Dismember. Zapraszam zatem na skróconą wersję debiutu Szwedów, tyle że w wykonaniu Chilijczyków.

24 minuty, bo tyle trwa ta EPka, to nic innego jak hołd złożony prekursorom Szwedzkiego Death Metalu. Wyszło to nader dobrze, więc nie ma co marudzić, że to muzyka jakiej wiele dookoła. Podziemie rządzi się swoimi prawami, a czerpanie takich inspiracji, które są następnie przerobione na tak potężny oręż, to nic haniebnego. Ba, powiem więcej – obym mógł takich wydawnictw doświadczać częściej. Zacznijmy od riffów i pracy gitar. Te są bardzo charakterystyczne, zarówno pod względem aranżacyjnym jak i brzmieniowym. Jest gitarowy piach, są potężne wpadające w ucho riffy. Wolne, szybkie – w przypadku GRAVERED nie ma różnicy, albowiem panowie wychodzą obronna ręką z każdej sytuacji. Chwytliwe, agresywne gitary okraszone sporą dawką ohydnej melodyki, są dokładnie tym, czego po takiej muzyce oczekuję. Do tego są też świetne solówki, które absolutnie nie są przekombinowane – ich zadanie to dogłębne grzebanie w choróbstwie jakim jest ta EPka. W tle słychać potężnie dudniący bas, który tylko wzmaga irracjonalnie zwyrodniałej atmosferę „Non”. Kolejny etap naszej opowieści z tego bezbożnego wydawnictwa, to perkusja. Nie usłyszymy tutaj cudów, ale właśnie w tym rzecz. Gonzalo, perkusista ujął całość tego wydawnictwa dosłownie w punkt! Nie ma czasu ani miejsca na popisy! To jest pieprzony old school Death Metal! Ostatni rozdział to wokale. Głębokie growle, potężnie brzmiące i jakże różniące się od tych, które znamy ze wczesnej sceny Death Metalowej ze Szwecji. Aaaaarrrggghhh!!!! Pieprzony majstersztyk! A „Ridden with Disease” wiadomego autorstwa, to po prostu potęga nad potęgę!!!

GRAVERED od 2013 roku, czyli początków istnienia, nagrali jedne demo oraz dwie Epki. Mam nadzieję, że niebawem czeka nas cios w postaci debiutanckiego pełniaka. Zawartość „Non” jest nader obiecująca by raczyć nas tylko EPkami. Kupować, bo warto!

(English version)

This band comes from Chile and they are into old school Death Metal. All in all, as for those regions, it’s nothing new. It’s always been traditional and devilish there. GRAVERED, however, are not that obvious, because they decided to take the old school Death Metal from Sweden as their model/inspiration. How heavy does it crush!!! FUKK!!! Each of you has probably heard and knows perfectly „Like an Everflowing Stream” by Dismember. I invite you to a shortened version of the Swedes’ debut, but performed by Chileans.

24 minutes, because that’s how long the EP lasts, is nothing else than a tribute to the precursors of Swedish Death Metal. It came out very well, so there’s no need to complain that it’s music like many around. Underground is governed by its own laws, and taking such inspirations, which are then turned into such a powerful weapon, is nothing shameful. In fact, I wish I could experience such releases more often. Let’s start with the riffs and guitar work. These are very characteristic, both in terms of arrangement and sound. There is guitar grit, there are powerful and catchy riffs. Slow, fast – in GRAVERED’s case it makes no difference, as the gents come out of every situation with their hands free. Catchy, aggressive guitars accompanied by a large dose of hideous melodics are exactly what I expect from such music. There are also great solos, which are absolutely not overdone – their task is to dig deep into the disease that is this EP. In the background you can hear a powerful rumbling bass, which only enhances the irrationally degenerate atmosphere of „Non”. The next stage of our story from this ungodly release is the drums. We won’t hear miracles here, but that’s the point. Gonzalo, the drummer has captured the entirety of this release literally on point! There is no time or place for showing off! This is fucking old school Death Metal! The last chapter is the vocals. Deep growls, powerful sounding and how different from those we know from the early Death Metal scene from Sweden. Aaaaarrrggghhh!!!! A fucking masterpiece! And „Ridden with Disease” of known authorship, is simply power over power!!!

GRAVERED have recorded one demo and two EPs since 2013, the beginning of their existence. Hopefully we’re in for a punch soon in the form of a debut full-length. The content of „Non” is too promising to only treat us with EPs. Buy it, because it’s worth it!

Tracklist:
1.Intro (Desgarro tu Carne)
2.Non Cristo
3.Podrido
4.Ridden with Disease
5.Hail to the Legions that Rise from Flesh and Darkness

Band:
http://gravered-deathmetal.bandcamp.com/
https://www.facebook.com/gravered.deathmetal

Label:
https://ironbloodanddeath.bandcamp.com/
https://www.facebook.com/ibdc666

Autor: W.